czwartek, 31 marca 2011

.fiOł

Może wydaje Ci się, że się trochę gubię w tym wszystkim. Że popełniam błędy i zaraz upadnę. Trochę w tym prawdy, bo gubię się na każdym kroku i każde małe niepowodzenie wytrąca mnie z rytmu. Ale tak musi być. Bo nic nie jest proste czy idealne. Jednak nie poddaje się, bo znalazłam coś co daje mi się do działania. Pozbyłam się złudzeń i teraz wiem na co powinnam postawić. Decydując się na jedno rezygnuję z drugiego. Ale pewna jestem, że ten wybór jest słuszny. Wreszcie będę mogła uwolnić się od przeszłości i zacząć tak na dobre żyć dniem jutrzejszym. Teraz strach z ekscytacją miesza się w mojej krwi i wypełnia mnie całą nie pozostawiając chwili na zawahanie.
Znów do weekendu tęsknie i doczekać się nie mogę czwartej nad ranem i zapachu kawy. Tak mało osób wierzy w to, że mi się uda. Ale dla mnie to wyzwanie. Więc pora pokazać im wszystkim, że jednak można. Za oknem pogoda napędza do działania, choć dzisiejsze przedpołudnie bardziej leniwe niż planowałam. Ale czuję to, że wszystko skończy się dobrze. W powietrzu czuć już tą swobodę, której tak długo wyczekiwałam.


I chose to swim when all the others just sink
The one thing that's true is
I ain't gonna be nobody's fool

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz