piątek, 22 lipca 2011

.po drugiej stronie lustra

Sama już siebie nie poznaję. Nie wiem czego chcę od życia, nie wiem nic. Może nie jestem wcale tą samą kobietą która patrzy na mnie z wyrzutem po drugiej stronie lustra...? Sama już nie wiem. Może wszystko co to co dzieje się złego wokół mnie to wyłącznie moja wina... Może rzeczywiście to ja popełniam na każdym kroku wielkie i niewybaczalne błędy...Mam już dosyć ciągłych domyśleń i obwiniania się. Tak, lepiej być niezależną..od wszelkich uczuć. Zamknąć oczy na wszystko co kruche. Będzie łatwiej, wygodniej...dla mnie. Czysto egoistyczna postawa. Moja decyzja. Podejmuję ją sama. Dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi ją podjąć. "Kochani rodzice"...dziękuję.








1 komentarz:

  1. Rewelacyjne zdjęcia!
    Trzyna, wbijaj do Myszkowa. Zapraszam na kawę ;))

    OdpowiedzUsuń