niedziela, 10 lipca 2011

.mam pewność

Z dnia na dzień coraz łatwiej jest mi budzić się z uśmiechem na twarzy. Przyzwyczajam się. Znów jestem. Wchodzę do gry. I tak już dużo czasu zmarnowałam na chore rozmyślania. Zamknięte drzwi za mną...niech pokryje je kurz. Znów chłodne powietrze o piątej nad ranem kusi jak świeża krew. Chcę znów poczuć! ..chcę się bać,płakać..kochać. Nowy zaczyna się dzień. Nowa ja. Mam pewność, że będziesz...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz