wtorek, 19 lipca 2011

.nawet nam moimi snami chcesz zapanowac

Nie ucieknę zbyt daleko...swoimi myślami. Znów tam na mnie czekasz. Znów ten sam. Nie potrafię ominąć Cię nie zatrzymując się choćby na chwilę.... w Twoich ramionach tonę. Znów tu jesteśmy. Razem, zawieszeni pomiędzy świadomością a wyobraźnią. Tak, moją chorą wyobraźnią...co jeszcze się zdarzy..?! Zasnę gdy na parapecie nieśmiało zatańczy zmrok...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz