piątek, 15 lipca 2011

.czując na sobie Twój wzrok

Spać. Powinnam iść teraz spać. Nic z tego. Myśli tak chaotycznie wirują w głowie nie tworząc sensownej całości. Na twarzy ciągle czuję jego oddech, jego dłonie na swoim ciele. Coraz szybszy oddech i dreszcz, który przechodzi mnie do tej pory. Nie pozwolą zasnąć. Wspomnienia tak żywe jeszcze w mojej głowie. Jeszcze trwa. Ten dzień co zaczął się tak niewinnie. Może to wszystko tak miało się potoczyć, może nie mieliśmy na to wpływu. Nie żałuję. Nie było w tym nic dziwnego. Zaskoczona ?! Zdziwiona !? Chyba nie tym razem. Przecież każdy dzień mógłby się tak potoczyć. Dlaczego zmierzamy ku końcowi...dlaczego przychodzi noc, tak chłodna i samotna jak jutrzejszy poranek. Trzeba zebrać myśli. Obudzić się rano, uwierzyć. To nie był sen. Ja tu, uderzając w klawiaturę, zebrać próbuję to wszystko w całość. Znów czekam na telefon od Ciebie. Tak dobrze jest zasypiać słysząc w słuchawce Twój głos. Ty, tam w wagonie pociągu. Milczący, zaspany...może nie do końca przekonany o słuszności tego co było. Nie łudź się, że zrobiłeś coś nie tak. Za szybami pociągu o tej porze świat pewnie wygląda tak tajemniczo. Mogłabym teraz tam być. Przy Tobie. Czując na sobie Twój wzrok.
Spać. Powinnam iść teraz spać. Nic z tego....


1 komentarz:

  1. Bliskość drugiej osoby przynosi wiele szczęścia... To jest rzecz za która najbardziej tęsknie...
    Oby było więcej takich magicznych momentów w waszym życiu :*

    OdpowiedzUsuń