niedziela, 18 listopada 2012

. jutro


W zasadzie nie wiem co chcę napisać. W zasadzie nie wiem jak się czuję a jak czuć się powinnam. Może trochę się boję... może trochę nie swoja jestem...znów nie wiem.....
Wypiłam wystarczająco kawy, by posiedzieć dziś nad notatkami do północy. W nocy czuję się jakby bezpieczniej, jakby lepiej. Wszyscy już śpią...nie muszę się nigdzie śpieszyć. Mogę spokojnie przykryć się myślami, zapomnieć o czymś, coś zrozumieć.
Chciałabym być silna. Chociaż dziś... chociaż jutro. Dla Ciebie. Dziś nie wyszło. Jutro .... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz