poniedziałek, 7 października 2013

.niezdrowe rumieńce rozhisteryzowanych zmysłów

Dni stają coraz bardziej nieznośne. Sama z sobą nie mogę już wytrzymać. Ciągły ból głowy nie poprawia i tak już beznadziejnej sytuacji. Wszystko poszło nie tak jak trzeba. Życie wypadło mi z rąk ... a może to tylko ja wypadłam z gry. Boli to wszystko, co stało się bez mojej wiedzy ... jakiś wewnętrzny wstyd ... poczucie bezsilności ... ciągłe zdenerwowanie. Jak mogłam do tego dopuścić ... Gra pozorów wywróciła mi wszystko do góry nogami. Na twarzy, czuję wciąż gorący rumieniec zakłopotania. Brakuje mi słów i rozsądku by to wszystko zrozumieć. Ach nie tak miało być ... przecież to nie tak .... Już za późno. Już nie cofnę czasu .. mogę tylko żałować, że nie zaufałam swoim przeczuciom.
Przyznaję ... pogubiłam sie w tym wszystkim. Widzę, choć wolałabym nie widzieć ... te wszystki upadki ... zgubione spojrzenia .. drżące ręce ... złamane serca. To wszystko nie miało tak wyglądać.... dlaczego więc coś poszło nie tak jak planowałam ... czemu coś na przód wyrwało się bez mojej wiedzy !?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz