poniedziałek, 28 października 2013

. koleżanka



Nie moge znieść tego ciągłego dystansu. Tej niepewności .... nie zniosę. Wiem, że nie moge teraz się poddać ... nie mogę być słaba. Jednak Twoje zimne spojrzenie ... kontroloane gesty i słowa. Brakuje Ci pewności ... a mnie niepewność bezlitośnie nęka.

"Koleżanka" - to słowo rani bardziej niż jakiekolwiek inne. Chcesz dowodów na moją szczerość ... na to kim jestem i czego chcę. Nie wiem jak przekonać Cię do tego co czuję. Przecież wyjście na lody czy do kina nic nie zmieni .... ciągle zastanawam się co mogłabym zrobić ... o czym Ci opowiedzieć. Żebyś tylko uwierzył .... Wszystko co przychodzi mi do głowy wydaje mi sie takie banalne. I zegar, który nade mną tyka ... nie wiem kiedy skończy odliczać ....

Boję się, że jest już za późno ... że już mi nie zaufasz, że ja nie zaufam Tobie. Strach stoi na równi z tęsknotą i niepewnością. To wszystko ... takie obce ... a jednak znajome. Niby Ty ... niby ja ... nie my . Nie rozumiem .... 

Trzymasz mnie na dystans .... jak kogoś zupełnie obcego. Czuję, że nie chcesz mnie wpuścić do swojego życia ... nie teraz ... czy w ogóle ... [?] Ciągle czerwone światło .... wiem, że jeszcze bronisz się przede mną - rozumiem. Boisz się zaryzykować ... ze mną. Mimo wszystko się boisz ... 

Czekasz na działania z mojej strony ... chcesz coś zobaczyć .... uwierzyć ... zaufać ... wciąż czekasz. A ja czuję, że nie jesteś do końca pewien czy jest to warte zachodu .....  Czuję z Twojej strony jakąś niechęć, której nie potrafie określić ...

Mimo wszystko spróbuję .... choćbym miała siebie całkowicie zatracić w tym wszystkim .... bo czuję, że warto .... wiem, że jeszcze długo będzie nas boleć to wszystko, ale mam nadzieję.... tak wielką... że nam się uda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz