piątek, 11 października 2013

. głupie serce

Znów dziwny sen. Całkiem niepodobny do poprzednich. Jednak dziwnie się po nim czuję. Już nie przestraszona ... ale ... w zasadze nie wiem jak.
Od rana czuję dziwny ucisk w klatce piersiowej. Ciężko się oddycha, a każdy wdech powietrza przynosi ból. Może to tylko z przemęczenia i nerwów - mam taką nadzieję. 
Po śniadaniu zabrałam się od razu za sprzątanie pokoju ... nie zajęło mi to zbyt wiele czasu, bo ostatnio jak nie mogę znaleźć sobie miejsca to najzwyczajniej sprzątam. Posegregowałam notatki i kserówki ... wszystko oznaczone innym kolorem ... podpisane i zapakowane do osobnych teczek. Idealny porządek, którym sama mogę się napawać. Wszystko sterylnie czyste ... poszufladkowane. Tylko ja jakaś taka rozkopana i nieuporządkowana.
Do herbaty dodaję 15 kropelek na uspokojenie. Nie sądziłam, że kiedyś po nie sięgnę. Ale naprawdę nie czułam się nigdy tak bardzo 'ciężka' i nie bolało mnie nigdy tak bardzo jak teraz - głupie serce. Chyba powinnam iść do lekarza ... ciągle czuję się zmęczona i brakuje mi tchu. Wiem, wiem ... nie powinnam się denerwować ani niczym przejmować. Ale dobrze wiecie, że tak się nie da. Zawsze jakoś podświadomie wracam do tego co powoli zaczyna mnie wykańczać.
Kropelki zacznijcie działać ... akurat kiedy jestem sama w domu, głupie serce chce odwinąc jakiś numer. Spokój! Rozumiesz ?! Spokój głupie serce ! 
Dla bezpieczeństwa chodzę wszędzie z telefonem w kieszeni ... nie zamknęłam wejściowych drzwi, gdyby to jednak trzeba było mnie zbierać z podłogi ... Ale jestem dobrej myśli ... głupie serce uspokoi się i będzie dobrze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz