środa, 25 lipca 2012

.wybacz

Love is hard to find
But love is not easy
To lose my dear
That is the reason why
We still here
Love is hard to find
But love is not easy to lose

Zanosi się na deszcz. Niebo przybrało groźny , granatowy kolor. Zaszło gdzieś słońce. Zaplątałam się we własnych zeznaniach. Już sama nie rozumiem siebie i tego co robię. Słowa same się mówią...gdzieś poza mną. Żałuję.
Dlaczego podświadomie, odczuwam w tobie kogoś z kim musze walczyć...? A może to po prostu mój egoizm i chęć bycia górą. To głupie. Mam dość. Z dnia na dzień coraz bardziej nienawidzę się za to. 
Ta cisza w telefonie. Twój oddech, ledwie go słyszę...jakbyś odchodził...na moje życzenie. Jakbym traciła zmysły. I dziś, świadoma swojego błędu....sparaliżowana twoim głosem. Nienawidzę, kiedy ktoś zwraca mi uwagę...dodatkowo mając rację. Miałeś rację. Czułam się... zawstydzona....poniżona. Nie mogłam opanować tego strachu.. tej złości na siebie. Zniosę prawie wszystko, ale napewno nie fakt, że świadomie Cię ranię. Jak mogę być tak okrutna. Jak mogę być taką pieprzoną egoistką...
Wybacz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz