poniedziałek, 23 lipca 2012

.pewny bądź

Nie maluję precyzyjnie rzęs czarnym tuszem. Nie dobieram kolorystyki ubrań, nie wymyślam nowych wariacji na głowie. Zostaję ot tak jak zwykle. Zwyczajna. Już nie staję na głowie by pokazać się tobie jak z najlepszej strony. Mam w sobie tę pewność, że i tak powiesz mi, że mnie kochasz. Więc co za różnica z make-up'em czy bez. Przecież jestem ta sama.
Jednak nie chcę tego tak zostawiać, bo zgubna jest ta pewność, we mnie, że jesteś i będziesz już zawsze. I nie chcę myśleć, że jesteś mój na wyłączność. Jak przedmiot nabyty za określoną cenę. Chcę wiedzieć, że możesz odejść w każdej chwili, zostawić mnie samą.
To prawda, że zgubna jest ta pewność. Im mocniej ją czuję tym większe prawdopodobieństo popełnienia błędu.
Chcę wiedzieć, że na Ciebie zasługuję. Chcę, żebyś poznał mnie bez makijażu. Już znasz mnie. Tą nienaganną aktoreczkę, która wciela się w kogo tylko zechce. Już wiesz jak wyglądam z czarnymi kreskami wzdłuż pogrubionej lini rzęs z fioletową szminką na ustach.


Jednak dziś chcę pokazać się tobie z tej drugiej strony. W nieładzie na głowie, rozciągniętej koszulce z przed kilku lat. Po części już mnie taką znasz. Już wiesz jak wtedy wyglądam, wiesz o czym wtedy opowiadam, wiesz jak na Ciebie patrzę.



Często zastanawiam się jaką mnie wolisz widziec. Chciałabym czasami wiedzieć czy wolisz mnie tą z pudrem na nosie czy może bez. Nie potrafię czytac w twoich myślach. To nie tak, że robię to wyłącznie dla ciebie. Fakt, że wiem, że podobam ci się daje mi poczucie akceptacji. Czuję się wtedy naprawdę kochana .... lubię gdy patrzysz na mnie a ja widzę w Twoich oczach pewien zachwyt.

Z czasem przyzwyczajamy się do siebie. Zwyczajna kolej rzeczy. Jednak nie pozwole na to, bym zaczęła traktować cię jak coś oczywistego. Chcę zebyś był dla mnie kimś więcej. Chcę czuć, że nadal cię nie znam. Zaskocz mnie czymś, zaintryguj.
Ja z kolei każde nasze spotkanie będę traktować jak pierwsze i zarazem ostatnie. Będę cieszyć się każdą minutą razem z myślą, że następna może nie być nam dana. Za daleko zapędziłam się z myślą w głowie, że już zostaniesz choćby nie wiem co. Nic bardziej błędego. Doskonale to wiem, że czasami nie powinnam wypuszczać na wiatr niektórych słów. Ale uwierz mi bolą mnie tak samo mocno ja ciebie. Nie żałuję jeszcze niczego i chciałabym, żeby tak pozostało. Dlatego poukładać muszę sobie w głowie to wszystko nad czym czasami nie panuję.

http://www.youtube.com/watch?v=WAOLp7Fe0gY                    pewny bądź





Kocham Cię

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz