sobota, 6 sierpnia 2011

.pewni siebie

Wreszcie w domu! Wreszcie mogłam wypić ulubiona kawę w swoim ulubionym kubku! Wreszcie szczęśliwa... Może zmęczona i niewyspana, ale szczęśliwa.
Wczorajszy dzień...cudowny.
Wspomnienia...bezcenne.
Zdjęcia...tylko nasze.
I MY.

Wypad do magicznego Krakowa uważam za udany. O ile Kraków jest piękny z Tobą w nim wszystko jest prawdziwe i na wyciągnięcie ręki. Zdani na siebie...w gradzie moich humorków i przekleństw...odnajdujesz się jak nikt inny. Odnajdujesz sposób, by uszczęśliwić mnie i sprawić, że życie nabiera kolorów. Już jest lepiej. Jesteśmy już mądrzejsi o nowe doświadczenia i spostrzeżenia. Coraz mniej rzeczy nas zaskakuje. Coraz bardziej pewni siebie jesteśmy...

-Kocham Cię
~ Nie! To ja Cię kocham! 
-Mi się wydaje, że my się kochamy
~Mnie się nie wydaje, ja to wiem.


Niebawem zdjęcia z Krakowa. Teraz uciekam się szykować bo mamuśka ciągnie na piknik country !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz