piątek, 27 maja 2011

.bezsensownie

Wcale nie chciałam się budzić dzisiejszego ranka. Nie chciałam, żeby noc dobiegła końca. Jednak to dopiero zwiastun całkiem dobrze zapowiadającego się początku. Początku czegoś całkiem nowego.
Znów mi zimno! Cholera jasna co się ze mną dzieje .... za chwilę zrobię sobie gorącej herbaty. Jednak co to da.. ciągle z kąta w kąt będę włóczyć się bezsensownie, składając w głowie urywki tamtych chwil.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz