sobota, 28 stycznia 2012

.chcę wrócić

Wstałam za wcześnie. W domu domu jeszcze cisza gra po kątach. Grzeje się herbatą. Za oknem jeszcze szarówka...przechodzi mnie dreszcz. Za jakieś dwie godziny przyjedzie babcia. Na samą myśl, że nie będę mogła swobodnie rozplanować dnia cholera mnie trafia. Wczorajszy wieczór przyniósł ukojenie rozedrganym myślom, choć nie do końca. Coś mi po drodze umknęło, coś zgubiłam. Chcę wrócić...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz