piątek, 1 czerwca 2012

.wymoknięty krecik

Już nie mogę się doczekać jutra. Ale na szczęście jest już późne popołudnie... więc niebawem pójdę spać...i rano do Dziuba ! Razem pojedziemy do Tarnowskich....
Trochę martwi mnie jeden fakt. Nie będę mogła pomalować nawet rzęs ! a tuszu waterproof nie mam w domku ! :(  No cóż, będę wyglądać jak taki wymoknięty krecik... mam nadzieję, że nie przestraszę ludzi w pks i pociągu... o ile mnie do niego wpuszczą ! ;)
Musze jeszcze zrobić dziś kilka rzeczy, ale to jak odprawię mamuśkę na noc. Teraz w sumie bez celu błądzę po internecie...
Skończył się sok kaktusowy... bardzo nie dobrze ...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz