środa, 23 maja 2012

.niebawem

Można powiedzieć, że zaczynam już żyć weekendem. Jutro ostatni dzień na uczelni i nieszczęsny wf. Ale ... jakoś przeżyje. Najbardziej nie mogę się doczekać piątku. Jedziemy z dziubem i Katarzyną na wieś. Tak bardzo chce mi się pooddychać świeżym powietrzem ... poleżeć na trawie... Obawiam się, że Dziub mój będzie zdegustowanym wiejskim klimatem. Ale...skoro ja przeżyje jutrzejszy wf to on przeżyje wiejski klimat...

Niebawem fotorelacja z wyjazdu ..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz