środa, 14 grudnia 2011

.nienawidzę

Za oknem jeszcze ciemno. Siedzę sama w domu. Nie zamknęłam nawet drzwi od domu jak to robię zazwyczaj. Strach ulotnił się gdzieś. Jest mi już wszystko jedno.
Nie wiem co mam z sobą zrobić. Na każdym kroku napotykam przeszkodę...nie wiem jak sobie z tym poradzić. Nic już na dobrą sprawę nie wiem... Wczoraj chciałam przepisać notatki ..wieczorem miałam jeszcze dużo czasu...ale wyprowadziła mnie tak bardzo z równowagi, że nie mogłam spokojnie utrzymać długopisu w ręce..poszłam spać. Noc dała schronienie rozszalałym myślą. Poranek przyniósł kolejne rozczarowania.
Dlaczego za czyjeś błędy płacić mam ja..?! Dlaczego w głowie plączą się rzeczy których widzieć nie chciałam i o których wiedzieć nie powinnam...? Pieprzeni egoiści! Nienawidzę was za to...nigdy wam tego nie wybaczę. Zniszczyliście mi większość dotychczasowego życia...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz