środa, 1 maja 2013

.głupia

Mówisz, że jestem dziwna, że dziwnie się zachowuje. Nie będe zaprzeczać. Coś jest nie tak.

Nie potrafię cieszyć się ot tak. Udawać, że to co robię jest cudowne i naprawdę mnie zadowala. Brakuje mi wielu rzeczy. Brakuje mi czasu. Za dużo tu niedomówień. Przszłość ciągnie mnie w dół.

Ciągle mówię, że czegoś mi brakuje. Ciągle powtarzam, że chcę coś zrobić. Jenak jeszcze tu jestem... gdzie w tym logika ? Dlaczego nic nie zrobię ? Własnie. Dlaczego....

Nie mogę się zebrać. Brakuje mi inspiracji. Coś cięgle wpycha mnie do łóżka. Nawet dzisiajsza pogoda pokrzyżowała mi plany. Nocą deszcz zalał ulice. Alejki w parku zamienił się w małe bajorka. Miały być zdjęcia. Miałam się wyrwać. Pomyśleć by można, że szukam dziury w całym, bo przeciez mogę się cieplej ubrać i zrealizować plan ze zdjęciami. Przecież deszcz już nie pada... Może jednak się przejadę. Rowerkiem w kaloszach będę wyglądać uroczo.

Przesadziłam kwiatka. Posprzątałam pokój. I znów zamiast kilku ciepłych słow, do słuchamki rzuciłam Ci tylko ton niezadowolenia. Głupia jestem. Na własne życzenie psuję to co między nami. Głupia !!! W końcu mnie zostawisz. W końcu dostanę to na co saługuję. Głupia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz