za każdym razem więcej tych słów przez które cierpię za każdym razem głębiej, ja wciąż wracam po więcej |
Bardzo chciałabym, nie czuć, nie widzieć, nie pamiętać. Jednak wszystko to tkwi we mnie, zmieniając mnie z dnia na dzień. Sama już nie wiem kiedy szczerze się cieszyłam.... dłużej niż przez kilka minut. Zmęczona już jestem ... tak bardzo zmęczona. I nawet w tej chwili kiedy jestem tak bardzo zła i bezsilna... nawet teraz nienawiść nie weźmie góry nad pieprzoną troską...nie o siebie.. o innych.
Z drugiej strony staram się samą siebie przekonać, że nie mogę płacić za czyjeś błędy. Każdy jest już dorosły i każdy może podejmować decyzje, które poprowadzą go dalej.
Potrzebuję czyjegoś sądu tej chorej sytuacji. Chciałabym usłyszeć co mam zrobić... co będzie dla wszystkim najlepsze.
chciałabym być obojętna na błędy które popełniasz |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz