Sen nie przynosi wytchnienia. Co noc budzę się przestraszona ... tak bardzo, że nie mogę już zasnąć ... i tak do rana ... i tak każdej nocy. Ciągle myślę o tych sennych obrazach ... bez przerwy prześladują mnie sceny tych snów. Odnoszę wrażenie, że coś wisi nade mną ... że coś się stanie ... nic dobrego - tak czuję. Boję się ... oglądam się za siebie, gdyby to mnie coś groziło. Czuję się niepewnie.... bardziej niz kiedykolwiek. Czuję, że coś ciągle ze mną jest - czyjeś myśli [?].
Straciłam apetyt ... na wszystko ... w zasadzie wszystko już straciłam. Teraz mogę powiedzieć szczerze : czuję się nieszczęśliwa.
Już nie drażnią mnie spojrzenia innych ... teraz się ich boję. Tak samo mocno jak innych zwykłych rzeczy.
Straciłam apetyt ... na wszystko ... w zasadzie wszystko już straciłam. Teraz mogę powiedzieć szczerze : czuję się nieszczęśliwa.
Już nie drażnią mnie spojrzenia innych ... teraz się ich boję. Tak samo mocno jak innych zwykłych rzeczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz