Czuję strach. Paraliżuje mi całe ciało. Najchętniej schowałabym się do ciemnej szafy i została tam do czasu, aż by mi nie przeszło. Jakieś pięć lat temu, wszystko było na wyciągnięcie ręki ... i doba była dłuższa...i oddychało się lżej. A teraz wyjście z domu na zakupy stanowi ogromny problem....
Zupełnie nie wiem co się ze mną stało. Wiem, że coraz chłodniej na wszystko reaguję ... i że nic już na mnie nie robi wrażenia. Czy to znaczy, że już umarłam? Że żywię tylko swoje okropne grube ciało? To znaczy, że już mnie nie ma .....
Zupełnie nie wiem co się ze mną stało. Wiem, że coraz chłodniej na wszystko reaguję ... i że nic już na mnie nie robi wrażenia. Czy to znaczy, że już umarłam? Że żywię tylko swoje okropne grube ciało? To znaczy, że już mnie nie ma .....