♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Ostatnio mój obraz rzeczywistości jest zniekształcony. A może ona sama nagina się dla pewnych faktów, bądź z kolei te je zniekształcają ? Sama już nie wiem czy w tym co pisze odnaleźć można choć trochę logiki.
Zawsze starałam się łączyć ze sobą fakty, chciałam wierzyć w przeznaczenie i zbiegi okoliczności, które w jakiś sposób były magiczne. Jednak tym razem nie potrafię ułożyć tego w całość. Coś do czegoś nie pasuje. To głupie. To bezsensowne. To nie moje. Już nie.
Znów zostaję sama. A może jednak jest tu więcej ludzi niż myślę.... Może jestem skrają egoistką, a to co dzieją się obok to zwyczajna kolej rzeczy ... a może właśnie tak jest ?
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
(...)
"Nie wierzę w przemianę wody w wino
nie wierzę w grzechów odpuszczenie
nie wierzę w ciała zmartwychwstanie"
nie wierzę w grzechów odpuszczenie
nie wierzę w ciała zmartwychwstanie"
(...)
T.Różewicz
"Lament"